środa

"Piramida starości"?

Starzenie się skóry jest naturalnym procesem.. Ale dzięki nowoczesnym kosmetykom, dobrze rozwiniętej medycynie, jesteśmy w stanie ten proces spowolnić, a czasem nawet odwrócić jego skutki.

Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że przez całe życie pracujemy nad tym, jak będziemy wyglądać na starość. Co prawda nie mamy wpływu na geny, ale mamy wpływ: na prowadzony tryb życia, aktywność fizyczną, nawyki żywieniowe, stosowane używki, pielęgnację skóry. Kiedy czas przestaje być powiernikiem, naprzeciw pragnieniom kobiet wychodzi medycyna estetyczna, dzięki której, można zachować młody wygląd.

Do czynników, które przyśpieszają bieg zegara z napisem, "wiek biologiczny skóry" należy dodać ogólny stan zdrowia, spadek poziomu estrogenów, wahania masy ciała oraz promieniowanie UVA i UVB. Wszystko to sprawia, że starzenie nie dość, że jest procesem złożonym, to u każdego przebiega trochę inaczej. Jeżeli chcemy mu skutecznie przeciwdziałać możemy zdecydować się na kurację odmładzającą opracowaną przez fachowca.

Po 50 roku życia, na ciele trwale zmienia się ułożenie tkanki tłuszczowej - ubywa jej na twarzy, zwłaszcza w okolicach skroni, policzków, kącików ust, a przybywa w "niższych" partiach ciała - na brzuchu, biodrach i udach. Zapadają się okolice skroni i policzków, wyraźniej zaznacza "dolina łez" i fałdy nosowo-wargowe. W efekcie, "opadania" powstaje, tzw. piramida starości - trójkąt, którego masywna podstawa znajduje się w miejscu brody, a wierzchołek skierowany jest ku górze (u osób młodych trójkąt jest odwrócony: najszersze i najbardziej wypukłe miejsca znajdują się w rejonie policzków, zaś wierzchołek - na brodzie).

Zabiegi, które pomagają odwrócić piramidę starości:
  1. Sculptra - to nowoczesny preparat podawany na zasadzie iniekcji, wykorzystujący właściwości kwasu polimlekowego. Doskonale pobudza produkcję kolagenu, ujędrnia i uelastycznia skórę.
  2. Wypełniacze na bazie kwasu hialuronowego - przywracają objętość i pozwalają wymodelować kształt twarzy.

Zanim rozwiną się u Ciebie pajączki..

Patrzysz w lustro i widzisz, pęknięte oraz wynaczynione pod skórę najcieńsze żyłki. Zastanawiasz się: co teraz? Przede wszystkim trzeba zapobiec powiększaniu się już powstałych zmian. Ale w jaki sposób?

* Zacznij się więcej ruszać. Jeśli nie możesz zapisać się na pływalnię lub do fitness klubu, chodź na spacery. Pół godziny szybkiego marszu dziennie - nie tylko poprawi twoją kondycję, lecz wpłynie także na wygląd skóry: usprawni krążenie w żyłach głębokich i w naczynkach włosowatych.

* Wzbogać swoją dietę w produkty zawierające witaminę C. Jest potrzebna do tworzenia się w skórze kolagenu, dzięki któremu ścianki naczyń krwionośnych są mocniejsze i bardziej elastyczne. Skuteczne jest także łykanie witamin K i P oraz preparatów zawierających rutynę, wyciąg z lipy, miłorzębu japońskiego oraz arniki górskiej. Zmniejszają one kruchość naczyń, wzmacniają je, uszczelniają, obkurczają i zapobiegają ich pękaniu. Kuracja powinna trwać kilka miesięcy. Sięgnij po rutinoscorbin lub venoruton. W aptece możesz też kupić herbatki lub zioła ze składnikami wzmacniającymi naczynka. Przyjmowanie leków najlepiej skonsultuj z internistą lub specjalistą od naczyń (flebologiem).

W przypadku pajączków naczyniowych potwierdza się zasada:
że najtańsza jest profilaktyka,
a jeśli leczenie - to najwcześniejsze.

Jakie kosmetyki w jakim wieku?

Starzeniu podlega cała Twoja skóra, ale dla większości kobiet najważniejsze są zmiany zachodzące na twarzy. 

Mimo, że upływ czasu najszybciej widać na szyi i dekolcie, to preparaty przeznaczone do pielęgnacji twarzy stanowią największą pozycje w wydatkach na kosmetyki. Co zatem powinien zawierać krem, by opóźniał niekorzystne procesy zachodzące w skórze i naprawiał jej uszkodzenia?


Po trzydziestce
- wybieraj kosmetyki bogate w związki neutralizujące wolne rodniki, np. kompozycje witaminy A, C, E. Pożądane są także składniki zatrzymujące wodę w naskórku i przywracające równowagę wodno-lipidową, np. gliceryna, kwas hialuronowy, glicerol. Szukaj też substancji tłuszczowych uszczelniających naskórek. Często są to ceramidy, oleje roślinne. W kremach na noc pożądany jest koenzym Q10 i retinol, które stymulują odnowę skóry. Natomiast obowiązkowym składnikiem kremów na dzień - niezależnie od wieku - są filtry przeciwsłoneczne, bo to głównie promienie UV są odpowiedzialne za przedwczesne zmarszczki. 


Po czterdziestce
- warto dodatkowo szukać kwasów owocowych i pochodnych kwasu, witaminy A (retinoidy), bo wzmagają odnowę komórek i ułatwiają wchłanianie substancji pielęgnujących, wyrównują koloryt cery. W odnowie mogą pomóc też proteiny, peptydy. Choć całkiem nie wygładzą głębokich zmarszczek, zwiększą napięcie skóry i pobudzą produkcję włókien kolagenowych.


Po pięćdziesiątce
- dobrym wsparciem są fitohormony (np. genisteina sojowa, folacyna). Uzupełniają niedobór estrogenów w skórze, poprawiają jej nawilżanie i napięcie. Równie cennym składnikiem jest kolagen i kwasy owocowe. Warto też szukać kremów z wapniem (poprawiają strukturę skóry) i oczywiście zestawów antyoksydantów.


Po sześćdziesiątce
- wybieraj kremy wzbogacone w proteiny sojowe. Wzmacniają one barierę lipidową, wygładzają, hamują absorpcję toksycznych dla skóry substancji. Pożądanym składnikiem jest też kwas hialuronowy (silnie nawilża) i kofeina (reguluje mikrocyrkulację krwi). W kremach na noc - warto szukać kwasów owocowych i retinolu, które rozjaśniają plamy pigmentacyjne i aktywują odbudowę zdrowych komórek.

Codzienny rytuał

Skóra zwierciadłem czasu...
Cera dojrzała - nie lubi mydła, bo niszczy płaszcz lipidowy i wysusza naskórek. Dlatego do mycia twarzy używaj emulsji bez mydła, płynu micelarnego lub mleczka i toniku. 


Wieczorny demakijaż rób bardzo starannie, by przez noc skóra mogła się regenerować. Procesy odnowy najbardziej intensywne są między północą a 6 rano. Na noc stosuj więc bardzo odżywcze kremy. Specjalnej troski wymaga cienka skóra wokół oczu. Do jej pielęgnacji przeznaczone są kosmetyki o lekkiej konsystencji, np. z retinolem, który daje efekt wygładzający i rozjaśniający.

Starzenie słoneczne skóry

Skóra starzeje się przedwcześnie przede wszystkim pod wpływem uszkadzających ją czynników z naszego środowiska. Niektórzy twierdzą, że gdyby całkowicie je wyeliminować, wygląd naszej twarzy w pierwszych czterech dekadach życia nie zmieniłby się znacząco. Oczywiście, nie można zupełnie odizolować się od otoczenia, ale te poglądy obrazują znaczenie problemu.

Niekorzystne zmiany są najbardziej widoczne w miejscach narażonych na długotrwałe działanie światła, czyli na skórze twarzy i rąk. Czynniki te są odpowiedzialne za 80% wszystkich zmian aż do 45.-50. roku życia, czyli do czasu przekwitania organizmu! Tak więc rozmiar uszkodzeń powstających pod wpływem promieni ultrafioletowych w nie chronionej skórze jest wtedy największy.

A dzieci..?
Dzieci i dorośli nie powinni w ogóle unikać słońca. Pod wpływem promieni słonecznych w skórze powstaje witamina D3, która m.in. zapobiega krzywicy i ma działanie odpornościowe. Obliczono, że prawidłową ilość tej witaminy zapewnimy organizmowi dzięki codziennym, półgodzinnym spacerom w pogodny dzień (nawet wtedy, gdy jesteśmy ubrani).

Zapobieganie zmarszczkom.. - cz. 2.

Z punktu widzenia zmian zachodzących w organizmie ważne jest to, aby o skórę zadbać możliwie wcześnie. Od najmłodszych lat konieczna jest profilaktyka. Tak więc już w dzieciństwie należy chronić się przed nadmiernym słońcem i szkodliwymi wolnymi rodnikami, które powstają pod wpływem promieni słonecznych. Nie określono wieku, do którego można by bezpiecznie opalać się bez ochrony skóry - kremem z filtrem. Dzieci powinny przebywać na świeżym powietrzu, lecz nie należy ich opalać. Wykazano, że poparzenie słoneczne w dzieciństwie znacznie podnosi ryzyko rozwoju czerniaka w wieku starszym.

Chronić skórę przed słońcem powinny także młode osoby oraz kobiety zagrożone osteoporozą, w okresie menopauzy. Z wiekiem rezerwy "kapitału słonecznego" są coraz mniejsze. U osób nadużywających słońca w szybkim tempie wzrasta ryzyko rozwoju stanów przed-nowotworowych i nowotworów skóry. Sytuację taką można porównać do wazy przepełnionej wodą. Wystarczy wtedy jedna kropla, aby naczynie przestało pełnić swoje funkcje.

Ochronę przed wpływem czynników środowiska zapewniają kremy z filtrami UV oraz zawarte w kosmetykach składniki antyutleniające, które zabezpieczają skórę przed wolnymi rodnikami. Każdy krem stosowany na dzień niezależnie od pory roku powinien mieć właściwości ochronne, gdyż - jak się okazuje - skórze najbardziej szkodzi codzienne, nawet niewielkie słońce, przy zachmurzonym niebie.

Krem powinien także regulować zawartość wody w skórze i przeciwdziałać odwodnieniu naskórka. Dobry krem nawilżający ma więc działanie profilaktyczne, gdyż długotrwałe przesuszenie skóry może zakłócać przebieg niektórych procesów metabolicznych i przyspieszać starzenie się skóry. Poza tym suchość cery wpływa bezpośrednio na głębokość zmarszczek. Odwodniona skóra zwykle wygląda dużo starzej, zmarszczki uwypuklają się i zmienia się jej koloryt.

Zapobieganie zmarszczkom.. - cz. 1.

Wiele młodych kobiet w ogóle nie stosuje kosmetyków pielęgnacyjnych lub sięga po nie bardzo sporadycznie. Inne - nadużywają kremów. 

"Ja jeszcze niczego nie muszę stosować" - twierdzi młoda dziewczyna i poprzestaje na środkach upiększających. Większość kobiet jest dumna z tego, że nie stosuje specjalnych kosmetyków i przez długie lata nie przejmuje się zbytnio cerą. W młodości wiele z nich obawia się kremów, nie chcąc zbytnio "obciążać" skóry. Stale pokutuje przeświadczenie, że przyzwyczaja się ona do nich, z czasem żąda coraz więcej, a w końcu zupełnie przestaje reagować na aktywne specyfiki.

Niepokój budzi jedynie pojawiający się trądzik i łojotok albo ściągnięta, napięta i przesuszona cera. Trądzik mija z wiekiem, a my niestety na długie lata zapominamy o pielęgnacji lub po prostu boimy się cokolwiek robić, żeby nie wywoływać problemów. Niestety, jest to duży błąd.


O skórę zwykle zaczynamy dbać dopiero około 35-40. roku życia. Zauważamy pierwsze zmarszczki, skóra nie jest już tak elastyczna. Rozpoczyna się kolejny etap problemów z cerą i dylemat: czy poprzestać na lekkich, jak mgła kremach nawilżających, czy może też sięgnąć już po mocniejszy specyfik. Czy tych zmarszczek można było uniknąć? Czy można było opóźnić ich powstawanie?

Okazuje się, że tak. Ponieważ skóra nie zadbana za młodu, sprawia z wiekiem coraz więcej kłopotów. Kosmetyki mogą przecież działać przeciwzmarszczkowo - najskuteczniej wtedy, gdy zmarszczek nie ma lub jest ich niewiele. Główne działanie tych środków polega na profilaktyce. Większość kremów likwiduje zmarszczki pod warunkiem, że skóra jest zadbana i niestety - dość młoda.

Aby wybrać odpowiednie kosmetyki, trzeba zrozumieć mechanizmy ich działania i przyjrzeć się procesom starzenia się skóry. Bez tej wiedzy kupowanie kosmetyków pełni rodzaj drogiego hobby i nie przynosi zamierzonych rezultatów. Warto więc wiedzieć, że w procesie starzenia się skóry odgrywają rolę dwa zjawiska: starzenie się zewnątrz-pochodne, nazywane słonecznym oraz starzenie się genetyczne, czyli wewnątrz-pochodne.